“Jeden ze stale popełnianych przeze mnie błędów polega na tym, że zawsze chcę, aby wszystko było w porządku. Już, teraz, natychmiast. Gdy coś się psuje, chcę to zaraz naprawić. Odrzucam myśl, że naprawa to długi, czasochłonny proces. Wykonuję desperackie i gwałtowne ruchy. W efekcie to, co jest uszkodzone, staje się rozpieprzone do końca.”
“Choćby raz w życiu zaszaleć, nawet jeśli potem długo trzeba będzie dochodzić do siebie i składać się w całość, kawałek po kawałku. Nawet jeśli będziesz miała złamane serce, to i tak warto.”
“Jak musieli się czuć, kiedy się żegnali podając sobie dłonie, a chcieli się tak mocno przytulić, jakby można było w jednym krótkim przytuleniu dotknąć serca sercem. ”
“"Samotność wcale nie zaczyna się od tego, że nagle nikt nie czeka na ciebie w domu. Samotność zaczyna się wówczas, kiedy pierwszy raz odczujesz pragnienie, aby czekał tam na ciebie ktoś zupełnie inny..."”
“Jak to – więc to ja jestem i to jest moje jedyne życie? Tak właśnie upływa, a nie inaczej, wśród miliarda możliwości? I nigdy, nigdy już inaczej – o Boże.”
“Jestem
strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie:
jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i
upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam
różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość,
która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie
kumulować, to jest źle.”
“Czy tacy ludzie naprawdę istnieją? Tacy, którzy mieszkają nad morzem, mają własne, przytulne mieszkania a każdy dzień zaczynają od śniadania? Ludzie, którym chce się codziennie dobrze wyglądać, którzy w drodze do pracy wstępują po pachnącą kawę? Mają pracę, którą lubią, która nie jest stresem a przyjemnym wyzwaniem? Wychodzą z niej o 16 a gdy chcą wziąć urlop to po prostu o tym mówią, z uśmiechem? Ludzie, którzy po pracy idą na siłownię, do kina, spotykają się z przyjaciółmi, mają czas na słuchanie muzyki? Wieczorem nigdy nie są na tyle zmęczeni by pominąć demakijaż, kładą się w czystej pościeli a zamiast telefonu czytają rozdział książki przed snem? Zasypiają spokojnie, nie martwią się chorobami, nie myślą o śmierci i o tym, że jutro będzie takie samo jak wczoraj.”